Proces opuszczania Unii Europejskiej

proces opuszczania Unii Europejskiej

Proces opuszczania Unii Europejskiej

Dlaczego proces opuszczania Unii Europejskiej trwa tak długo?

Brexit to potoczna nazwa na określanie procesu opuszczania Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię. Procesu, który ze względu na liczne zawirowania trwa dość długo i do końca nie wiadomo, czy i w jaki sposób wreszcie się zakończy. Oryginalną data wyjścia UK z Unii był 29 marca. Tego dnia nic się jednak nie zmieni – Zjednoczone Królestwo nadal będzie członkiem Unii Europejskiej. Kto ponosi winę za ten stan rzeczy? I czy w ogóle można tu mówić o czyjejś winie?

2015 rok i obietnica referendum

Głosy na temat możliwości opuszczenia Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię pojawiały się od dawna, bo jak wiadomo nie wszyscy politycy (obywatele zresztą również) mają proeuropejskie zapędy. Nikt jednak nie wierzył, że do brexitu rzeczywiście dojdzie. Sam David Cameron, który wygrał w 2015 roku wybory do Izby Gmin i obiecał przeprowadzenie referendum w sprawie wyjścia z UE, nie spodziewał się, że społeczeństwo ów brexit rzeczywiście poprze.

23 czerwca 2016 roku przeprowadzono referendum, w którym głosowało 72,2% uprawnionych, z czego 51,89% opowiedziało się za opuszczeniem Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię. Od tamtego czasu minęły prawie 3 lata.

Negocjacje w sprawie warunków wyjścia

Ostatecznie postanowiono, że wyniki referendum są wiążące i skoro obywatele tego chcą, Wielka Brytania opuści UE. Oczywiście konieczne stało się ustalenie warunków brexitu, które obie strony byłyby w stanie zaakceptować. Negocjacje były długie i burzliwe, ale ostatecznie udało się opracować projekt porozumienia. Został on przyjęty przez brytyjski rząd 14 listopada 2018 roku, ale niestety brytyjska Izba Gmin już dwukrotnie odrzuciła wynegocjowaną umowę. Pierwszy raz 15 stycznia, drugi – 12 marca 2019 roku.

Datę brexitu ustalono na 29 marca 2019 roku, tymczasem na dwa tygodnie przed tą datą wciąż nie było „umowy rozwodowej”, a Izba Gmin nie chciała dopuścić do kolejnego głosowania, argumentując to faktem, iż w nowej wersji dokumentu nie pojawiły się żadne istotne zmiany. W tej sytuacji 20 marca rząd Wielkiej Brytanii złożył do UE wniosek o opóźnienie brexitu do dnia 30 czerwca 2019 r. Unia Europejska zgodziła się na przedłużenie terminu, ale jedynie do dnia 22 maja, o ile Izba Gmin zaakceptuje wreszcie wynegocjowane z Unią porozumienie. Jeśli tego nie zrobi, twardy brexit odbędzie się 12 kwietnia.

Trzecie głosowanie w sprawie umowy wyjścia

Spiker Izby Gmin zgodził się na przeprowadzenie trzeciego głosowania w sprawie umowy wyjścia. Odbędzie się ono 29 marca w godzinach popołudniowych. Jeżeli i tym razem nie zostanie przyjęte, Wielka Brytania opuści Unię bez żadnej umowy, co może doprowadzić do powstania chaosu. Wielu obywateli UK ma dość tej sytuacji, pojawiają się liczne protesty przeciwko brexitowi i żądania ponownego referendum. Rząd się jednak nie ugina i chce sprawę brexitu doprowadzić do końca.

Wielka Brytania ma prawo wycofać wniosek o wyjście z Unii Europejskiej, ale wszystko wskazuje na to, że tak się jednak nie stanie.

ksiegow
ksiegow